Hej!
Właśnie wróciłem z Bread & Butter Berlin i przyznam szczerze, że tym razem nie doznałem iluminacji, w prezentowanych kolekcjach powiało z lekka nudą , a (męskie) stylizacje zostały, w większości przypadków, "wyprodukowane" od jednego szablonu. Mimo to, w dalszym ciągu uważam, że jest to ten rodzaj imprezy, której, jeszcze przez długi czas, będzie brakować w naszym nadwiślańskim kraju. Profesjonalnie, konkretnie i na temat, bez zbędnego nadęcia, generałów i pawich piór (chociaż kolorowo było i to jak;)!).
Wkrótce postaram się sklecić obszerniejsze podsumowanie z obu B&B-owych wypadów, w którym będzie zdecydowanie mniej marudzenia (bo to naprawdę udana impreza), a tymczasem porcja zdjęć z ostatnie..., no właśnie, czego...? Bez względu na to, Endzoj:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNtZ01As_oOKgLvjdQoTbxDmsjgJ8IggXm-XvIWs0QDKVys8DTTypUVnpoN46Zdo2dsJceVzH-Lis7mzr_CIDVL1mSQllBhKOKD441klgaErKqqU6U2kWa__UXlwVvsrOkGZACfM51duI/s640/DSC_0041a.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyoJs_xFVaiEf4McDlLEswI1EbkfEwGLuxvsHM9JJo7uzGUZrVOhucS2ZQKE80pmeJDTLUektmHYBKsizLMtZKccUS5m2L-CFZLUMrm_o2b49IolEp3THkTOysuo5C0sm_o4BUdOL-eYc/s640/DSC_0018a.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkG3mu-5qgkf3eeY18sYJDrvLuloGx-NhUVrB6nNba4FhzEerJwjv-7OMQSSmJ6YSAcs-7nzhGuV_mzDNLCWcx5nf_qL0IOUECGgjermEO8xZQaR31UO9LWYWUqCEyeve3mCs6fih0fBg/s640/DSC_0079aa.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRyZPorjJDy7jMPs8fQuCOvNBCg9kSNp-au279AyY61eJtvYMGoQOxJ4eZpaP3BVCh_A5E0dWhF67etBMpoohpi1VlSfu-_Nu_NDrYodGGkm3dm5YLW-KyWcGpxY_Y2qrHZp9CwqbFsXM/s640/DSC_0052a.jpg)
...A także moje ulubione zdjęcie, niestety niezby ostre: