Moda i styl współczesnego mężczyzny

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Pitti Uomo - Trochę mnie, czyli o jedną warstwę za daleko
















Wyjazd na styczniowe Pitti Uomo w znacznie większej mierze podyktowany był potrzebą serca, niż rozumu i związku z tym nie byłem w stanie w pełni nacieszyć się tamtejszą atmosferą oraz co gorsza, zobaczyć wszystkiego co interesujące. Nie znaczy to jednak, że w trakcie mojej, zaledwie dwudniowej obecności nie podjąłem się prób nagięcia czasoprzestrzeni, tak aby pozyskać jak najwięcej materiału na bloga. Dużą część z tego co udało mi się zarejestrować mieliście już okazję zobaczyć w postach: PITTI UOMO - FOTORELACJA oraz PITTI UOMO - TELEFONY I PAPIEROSY, w ciągu kilku najbliższych dni pojawi się także podsumowanie wyłapanych przeze mnie panujących tam trendów. Dzisiaj jednak przyszła pora na post najmniej związany z relacją, czyli ja i mój czwartkowy zestaw*.



Jak już pisałem wcześniej, Pitti Uomo to doskonała okazja żaby trochę poeksperymentować jeśli nie z własnym stylem, to przynajmniej z zawartością, zazwyczaj własnej, szafy. Postanowiłem z tego skorzystać i zdecydowałem się na zestaw stanowiący dość karkołomne połączenie. Nie do końca trzyczęściowy garnitur, golf zamiast koszuli oraz korespondująca z nim, dłuższa od popularnych w ostatnim czasie płaszczy, dyplomatka, a do tego wszystkiego rękawiczki samochodowe i podwójne monki w wersji do kostki. Tak, tym razem zdecydowanie pozostawiłem bezpieczną przystań daleko za swoimi plecami. 
































Bazę stanowi szary, kraciasty komplet (spodnie plus kamizelka), który prezentowałem już TUTAJ. Dobrałem do niego wełnianą marynarkę bez konstrukcji, również w kratę Księcia Walii, ale w innej skalii. Pod to wszystko, nowość w mojej garderobie, czyli bawełniany, cienki golf, natomiast jako okrycie wierzchnie, długa, posiadająca tylko dwa guziki dyplomatka w granatową jodełkę. Mając na uwadze, że był to odzieżowy eksperyment, uważam, że całość wyszła całkiem przyzwoicie, nie jestem jednak wobec niego bezkrytyczny i raczej nie zdecydowałbym się drugi raz na tak duża ilość warstw. Na przyszłość marynarka lub płaszcz zostaje na wieszaku.























foto. Patiness


golf / turtleneck - MANGO Man
kamizelka / vest - H&M
spodnie / torusers - H&M
marynarka / jacket - Bianconi
rękawiczki / driving gloves - Zara
monki / monk boots - Zara
zegarek / watch - Daniel Wellington
poszetka / pocketsquare - H&M
bransoletki / bracelets - H&M
okulary / glasses - Persol


Ps Ruszył kolejny OutSALE, link do aukcji >TUTAJ<. Na dniach pojawią się kolejne pozycje.

____________
*Targi odbywały się od wtorku do piątku. Ja natomiast spędziłem na nich tylko dwa ostatnie dni, dodatkowo w piątek nie udało się wygospodarować czasu na zdjęcia zestawu.