Moda i styl współczesnego mężczyzny

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Siła wąsa

źródło: pinterest.com
O tym, że wąs to rodzaj zarostu najsilniej wpływający na zmianę wyglądu twarzy, nikogo chyba specjalnie przekonywać nie trzeba. Rozłożona poprzecznie tuż pod nosem, samotna kępa potrafi zdominować wszystkie pozostałe cechy charakterystyczne naszego oblicza. Niejednokrotnie okazuje się również bardzo stylowym "dodatkiem" podkreślającym niepokorny, nonszalancki lub też ekscentryczny charakter noszącego. Niejednokrotnie nawet znacznie bardziej niż w asyście równie bujnej brody, co zresztą widać na poniższym kolażu. W ostatnich latach zyskał on jednak nową, bardzo istotną moc. Otóż, zdarza mu się ratować życie.



I GDZIE TU SIŁA?
Nie oszukujmy się, nawet pomimo powyższych przykładów z popkultury, wąs to obecnie bardzo niszowy rodzaj zarostu. Nie każdy dobrze się z nim czuje, nie każdy potrafi go także poskromić. A nawet jeśli ktoś tego dokona, momentalnie występuje z anonimowego tłumu, "skazując się" na zaciekawienie i uwagę. I właśnie efekt zainteresowania "niedzisiejszym zarostem", a co za tym idzie, chęci rozmowy na ten temat, postanowili wykorzystać pomysłodawcy wydarzenia znanego na świecie jako Movember, czyli miks kluczowych słów całej akcji, tj. wąs (moustache) i listopad (november).


CZYM JEST MOVEMBER?
To międzynarodowa, odbywająca się co roku w listopadzie, akcja mająca na celu podnoszenie wśród mężczyzn świadomości na temat profilaktyki dwóch najbardziej zabójczych odmian nowotworu, tj. raka jąder i prostaty. Jak? Pomysł jest prosty, zapuszczając wąsa prowokujemy do dyskusji w swoim otoczeniu, najpierw o samym niedzisiejszym zaroście, a później o kryjącej się za nim idei. Jest o czym rozmawiać, bo w skali globu zachorowalność wśród kobiet i mężczyzn jest na podobnym poziomie, ale to właśnie mężczyźni umierają na raka o 25% częściej. Dzieje się tak głównie za sprawą ignorowania problemu oraz z powodu niewystarczającej lub też nawet zerowej wiedzy na temat profilaktyki. Żeby było ciekawiej, pierwsze, wstępne badanie można wykonać samodzielnie w zaciszu własnego mieszkania, bez użycia skomplikowanego diagnostycznego sprzętu, wystarczy, dosłownie, wziąć sprawy w swoje ręce (patrz poniższa ulotka). Nie ma na co czekać, rak jąder najgroźniejszy jest wśród mężczyzn pomiędzy 15 a 35 rokiem życia, natomiast grupą największego ryzyka w przypadku raka prostaty są mężczyźni, po 50 roku życia. Na całe szczęście, profilaktyczne badania są bardzo skuteczne, a ponad 90% wcześnie wykrytych przypadków jest całkowicie wyleczalna.





MOVEMBER W POLSCE
W ubiegłym roku doczekaliśmy się w końcu, oficjalnej, polskiej odsłony akcji. Do tej pory, jedyne co mogliśmy robić, to rejestrować się na głównej stronie (movember.com) i wpłacać dobrowolne darowizny na badania i profilaktykę. Niestety nie podawano przy tym informacji gdzie i na co dokładnie idą wpłacane pieniądze, W praktyce, duża część zainteresowanych udziałem osób, traciła swój zapał napotykając na ten fakt. Był to również główny powód, dla którego akcja nie cieszyła się specjalną popularnością w naszym kraju.
Teraz sytuacja się zmieniła i dzięki Fundacji "Kapitan Światełko", możemy wspierać naszą lokalną odsłonę tej, odbywającej się już w ponad dwudziestu krajach, akcji. Zebrane w ten sposób pieniądze zostaną przeznaczone na pokrycie kosztów akcji edukacyjnej oraz co cieszy najbardziej, na realizację projektu wydania książki z obrazkami dla ojców i synów, propagującej profilaktykę męskich nowotworów. Więcej szczegółów znajdziecie na oficjalnej polskiej stronie akcji:


Ps.
Osobiście, o polskiej odsłonie akcji, dowiedziałem się zupełnie przypadkowo, niespełna tydzień temu. Cały zamysł był mi znany już od kilku lat, ale dopiero ubiegłotygodniowe, rutynowe golenie, przypomniało mi o tej inicjatywie. To pokazuje jak dużo jest jeszcze do zrobienia w zakresie popularyzacji tej szczytnej idei. Zatem Panowie, nie ma na co czekać, wstyd na bok i zacznijmy rozmawiać.